We Dworze
Podchodzi do mnie niedawno na ulicy facet i pyta: Przepraszam, czy pani mieszka we Dworze? Wiem, wiem jak to brzmi. A chodzi tylko o to, że kiedyś mieszkałam w pewnej jurajskiej wsi w "dzielnicy"...
View ArticleRozmiar ma znaczenie? Kazimierz.
Toczą się dyskusje czy rozmiar ma znaczenie. Ubrało mnie w sukienkę w rozmiarze 50 i stwierdzam, że nie. Ktoś oszukuje rozdając ciuchom rozmiary, bo ja aż tak się nie rozrosłam ;) Sukienka ma kształt...
View ArticleGranatnik
Dają mi znać. Takie różne sprawy. Chciałabym przy użyciu sprzętu ciężkiego rozwalić pewien system. Najlepszą formą obrony jest atak. Dlatego zrobiłam granatnik. Kardigan granatowy na dwa guziki, do...
View ArticleDo twarzy mu w sukience
Aby nie być gołosłowną. Granatnik z poprzedniego posta w towarzystwie sukienki, dla której (między innymi) go robiłam. Jako płaszcz trochę. W ptajemniczym miejscu totalnie ukrytym pośród drzew. Na...
View ArticleNi z gruszki...
...ni z pietruszki. Zrobiłam synowi do szkoły. Taki mus. Gruszka i jabłko. Z włóczki, szydełkiem. Dostałam szóstkę :D A potem do blendera...... Jak mus to mus :D
View ArticleMuuuczaczos na łańcuszku
Równie natarczywie jak Sivka wgapiała się w Muczaczose, tak Muczaczose wgapiały się w Sivkę. Z wielką uwagą. Zaczęłam się bać. Dobrze, że były na łańcuchach! Na wszelki wypadek oddaliłam się w tempie...
View ArticleModelka w czapce
Proszę się nie śmiać z modelki. Nie dokuczać z powodu nadszarpniętej twarzy. Niczemu winna. Spokojnie stała w robocie, wystawiona na pokaz i narażona na ludzi. Zaliczała upadki. Na jej drodze różni...
View ArticleNiebieskie jak czarne
Wymyśliłam, że zrobię sweTwór niebieski. Odrobinę inny miał być. Ale że pierwszy raz robiłam na okrągło (na drutach z żyłką), to i po drodze niespodziewanki się zdarzyły i zaskoczenia takie, że...
View ArticlePostrzeganie siebie
Postrzeganie siebie i innych poprzez strój, w tym po pozorach ludzi z subkultur. Taki temat, jako jeden z kilku, zapodała Eva Viosna i nominowała mnie do wzięcia udziału w odpowiedzi. Można się...
View ArticleCzarny ryż, śmietana, okoń
Doświadczenie wie, że bez czarnego zwykłego sweterka się nie obywa(m). Dlatego zrobiłam ściegiem ryżowym to małe czarne. Śmietany nie spożywam, rajtki są w tym kolorze. A okoń w charakterze tła ;)...
View ArticleBond(a) niedorobiony
Agent Bond nie jest moim ulubionym bohaterem. Raczej robię sobie podśmiechujki, że maczo, co to mu kobiety nie wybaczo i co skacze, fruwa, kulom się nie kłania. Nie, nie będzie o TYM Bondzie. Będzie o...
View ArticleSześć Wam!
Nie miała baba problemu, to se bloga założyła. I tak męczy siebie i innych już sześć lat ;) Szóstka, to moja ulubiona cyfra. Z okazji sześciolatki mix zdjęć zaczerpniętych z internetu, który wiele...
View ArticleTopory, noże, szaszki
Topory to moje nowe buty. Zapałałam chęcią posiądnięcia, podczas internetowych poszukiwań... kozaków ;) Jak co roku, szukając tychże, kupiłam coś zupełnie innego. Ale w każdej sprawie trzeba iść za...
View ArticlePorząsie. Sivoczłowiek. David.
Robię porząsie. Ale nie takie, że mycie okien (za zimno) i trzepanie dywanów (nie mam). Wyrzucam nadmiar rzeczy. Szafę swoją oczyściłam już jakiś czas temu. Pozbyłam się wielu ubrań. Teraz pozbywam...
View ArticleSandacz
Sandacz pospolity ma ciało wydłużone, po bokach lekko spłaszczone, głowa stosunkowo mała, grzbiet szarozielony lub szarobrązy... O co chodzi??? Sandacz w tle :D Poprzednio była inna rybka tutaj. Ja...
View ArticleWe(ł)na twórcza
Zawładnęła mną przeogromna siła weny twórczej. I wełny ;) Działam jak nawiedzona. Po kilku sweTworach dla siebie, przyszła pora na sweTworzenie dla innych. Ze mną się trudno współpracuje. Mam swoje...
View ArticleCrazy Walewska Karp
Spotkałam na zakupach w Biedronce Panią Walewską. Przywitałam się, chwilę postałam przyglądając się jej, pouśmiechałam do wspomnień. Dzieciństwo, PRL, kiosk Ruchu, fioletowa buteleczka. I ten...
View Article3D
Czego się nie robi, kiedy się jest matką 12-latka. Idzie się do kina na "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy". Chociaż nigdy wcześniej się nie oglądało żadnej z części. I niezbyt ma się pojęcie. Kiedy...
View ArticleIndiana
Na ostatni dzień roku wymyśliła nam się spontanicznie przejażdżka. Około 350 km w jedną stronę. Żeby spędzić ten dzień inaczej niż się przyjęło. W ulubionej wspólnie formie. Oderwać choć na chwilę....
View Article